Skorzystałam z receptury na blogu Pracownia Wypieków i jak dla mnie ten zakwas sprawdza się świetnie.
Dzień pierwszy.
godz: 8:00
- 200 g mąki żytniej razowej
- 200 g wody o temperaturze pokojowej (używam przegotowanej)
Mąkę z wodą mieszamy w wysokim naczyniu szklanym lub plastikowym. Przygotowaną gęstą pastę odstawiamy na 24 godziny w temperaturze 24-27 stopni.
godz. 8:00
- 100 g mikstury z poprzedniego dnia
- 100 g mąki żytniej razowej
- 100 g wody
Tak jak poprzednio wszystkie składniki mieszamy i odstawiamy na 24 godziny w temperaturze 24-27 stopni.
Dzień trzeci.
godz.8:00
- 100 g mikstury z dnia drugiego
- 100 g mąki żytnie razowej
- 100 g wody
Mieszamy składniki, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na 12 godzin w temperaturze 24-27 stopni.
godz.20:00
- 100 g mikstury z rana tego samego dnia
- 100 g mąki żytniej razowej
- 100 g wody
Postępujemy tak jak rano i odstawiamy na 12 godzin w temperaturze 24-27 stopni.
Dzień czwarty.
Powtarzamy karmienie zakwasu tak jak w dniu trzecim. rano i wieczorem.
Dzień piąty.
Możemy już piec chleb na naszym zakwasie lub przedłużyć karmienie jeszcze o dzień lub kilka tak jak w dniu trzecim.
Zakwas wyciągamy 12 godzin przed pieczeniem chleba i go dokarmiamy, a po zużyciu części zakwasu resztę przechowujemy w lodówce do tygodnia, dwóch. Na początku lepiej częściej dokarmiać.
Jeżeli macie jakieś pytania w sprawie pieczenia na zakwasie to proszę pytać, chętnie udzielę porad;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz