Dzisiaj krótko i na temat.
Bardzo proste i smaczne ciasto. Samo w sobie jest dość słodkie, ale przełamują tę słodycz kawałki rabarbaru oraz dodatkowo jak by komuś mało było kwaśnego akcentu świeży rabarbar na wierzchu. Jedno z lepszych ciast ucieranych jakie jadłam. Przepis zaczerpnęłam od Nigelli.
SKŁADNIKI:
- 500 g rabarbaru + jedna łodyżka do dekoracji (opcjonalnie)
- 300 g drobnego cukru
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 155 g polenty kukurydzianej
- 2 duże jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 125 g miękkiego masła
- 250 g jogurtu naturalnego
Rabarbar przycinamy, obieramy i kroimy na półcentymetrowe kawałki.Wkładamy go do miski i zasypujemy cukrem - 100g na czas przygotowywania ciasta.
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, tortownicę( użyłam o średnicy 20 cm) smarujemy masłem i spód wykładamy papierem do pieczenia.
Mąkę mieszamy z sodą, solą, cynamonem i polentą. W małej misce rozkłócamy jajka z ekstraktem waniliowym za pomocą widelca. W innej większej misce ucieramy masło z resztą cukru, a następnie stopniowo dodajemy jajka, ciągle ucierając. Kolejno dodajemy sypkie składniki na przemian z jogurtem, nie mieszają za długo, tylko do połączenia składników. Na koniec dodajemy rabarbar i delikatnie mieszamy z ciastem. Wlewamy ciasto do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy około godziny do suchego patyczka. Zostawiamy do wystygnięcia w formie.
Do dekoracji możemy pokroić łodyżkę rabarbaru, obtoczyć kawałki w cukrze i ułożyć na wierzchu ciasta.
Smacznego;)
Źródło:
Ciacho wygląda fantastycznie:-)
OdpowiedzUsuńWyróżniłam Twój blog w Liebster Blog Award:-), pozdrawiam!
Dziękuję bardzo za wyróżnienie, jak będę miała czas to się przyłączę może do zabawy;)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję Ci za udział w akcji rabarbar:)