Zawsze ciekawiła mnie konsystencja tego ciasta, lekka i krucha z pysznym nadzieniem jabłkowym.
Smakuje idealnie na ciepło, ale na zimno też jest w porządku. Trochę jest z nim zabawy, chociaż nie jest jakoś strasznie trudne;)
Skorzystałam z tego przepisu, zrobiłam z połowy porcji i wprowadziłam drobne modyfikacje.
SKŁADNIKI:
ciasto:
- 125 g mąki pszennej
- 1 małe jajko
- szczypta soli
- 1/2 łyżki miękkiego masła
- 1/2 łyżki octu
- 50 ml ciepłego mleka
nadzienie:
- 750 g jabłek
- 50 g rodzynek
- 50 g cukru
- 35 g bułki tartej
- 25 g masła
dodatkowo:
- 100 g masła
- olej
Mąkę wsypujemy do miski i dodajemy pozostałe składniki ciasta. Zagniatamy ciasto około 10 minut na posypanej mąką stolnicy. Ma być miękkie, elastyczne i nieklejące się. Z ciasta formujemy kulę, obtaczamy w oleju i zostawiamy w natłuszczonej olejem misce na 30 minut pod przykryciem.
W tym czasie przygotowujemy nadzienie. Bułkę tartą przysmażamy na maśle, aż się trochę przyrumieni. Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne i kroimy w jak najcieńsze plasterki.
Do jabłek dodajemy cukier i rodzynki, mieszamy.
100 g masła rozpuszczamy i trzymamy na wolnym ogniu, żeby było ciągle płynne.
Ciasto kładziemy na wysypanej mąką ściereczce i rozciągamy je bardzo cienko, żeby była widoczna powierzchnia ściereczki. Pozostałe grubsze brzegi może rozwałkować.
Wszelkie powstałe dziury zaklejamy ciastem z brzegu, nie wałkujemy od nowa.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Ciasto smarujemy cienko roztopionym masłem, następnie równomiernie rozprowadzamy bułkę tartą i nadzienie z jabłek.
Krótsze boki ciasta zakładamy na nadzienie, następnie zwijamy w roladę wzdłuż dłuższego boku.
Kładziemy ciasto na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, złączeniem do dołu.
Górę smarujemy cienko masłem. Strudel wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez 45 minut lub krócej, aż będzie dobrze zrumieniony.
Pozostawiamy przez 30 minut w piekarniku, po czym wyjmujemy i kroimy na spore kawałki.
Podajemy na ciepło z ulubionymi dodatkami, u mnie z cukrem pudrem. Można również jeść na zimno lub później odgrzać.
Smacznego;)
uwielbiam, a jednocześnie boję się zrobić na własną rękę :) Twój wygląda tak pysznie, że chyba warto się przełamać :)
OdpowiedzUsuńTeż się bałam, ale robi się naprawdę prosto :) Trzeba tylko trochę uwagi i odwagi w naciąganiu ciasta.
UsuńCo do ciasta to uwielbiam!
Dokładnie;) Warto zrobić;)
Usuńostatnio mam straszną ochotę na wszelkiego rodzaju wypieki z dodatkiem jabłek :) Cudnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńJa też się boję, zwłaszcza, że mój strudel rozpadłby się przy próbie krojenia... Ale zachęcasz, może mi się uda przełamać.
OdpowiedzUsuńJak nie spróbujesz to się nie dowiesz czy Ci się uda:) Proste ;)
Usuńoooo strudel jabłkowy , to jest to co uwielbiam
OdpowiedzUsuńOd samego patrzenia robi się przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda wyśmienicie :) Cienki tak jak potrzeba, super!
OdpowiedzUsuńIdealny wypiek. Gratuluję i zazdroszczę, że możesz sobie takie ciacho zjeść :)
OdpowiedzUsuńO moj Boze, rewelacja. Musze koniecznie zrobic.
OdpowiedzUsuńkolejne pytanie, czy mase jablkowa rozkladamy na calym ciescie czy np tylko na srodku? lub boku?
OdpowiedzUsuńTylko na środku, zostawiając co najmniej 5 cm ciasta z każdego boku, żeby łatwiej było zwinąć i później skleić;)
Usuńdzieki. Sprobuje w niedziele :)
UsuńFajnie. Będę trzymała kciuki:)
UsuńJuż od dawna zamierzam się na strudel, ale boję się tego rozciągania. Ale zjeść, to bym zjadła, bo uwielbiam.
OdpowiedzUsuńTo spróbuj zrobić, wcale nie jest takie trudne na jakie się wydaje ;)
Usuń