Ciasto wynalazłam na blogu Liski, chociaż trochę zmodyfikowałam, bo jest bez rozmarynu.
Przypomina trochę w smaku babkę i aromatycznie pachnie przyprawą do piernika. Oczywiście jabłka odegrały największą rolę w tym wypieku i całość tworzy bardzo zgrane połączenie.
SKŁADNIKI:
- 4 duże jajka
- 150 g cukru trzcinowego
- 7 łyżek oleju ryżowego( może być inny)
- 3 łyżki mleka
- 250 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 bardzo duże jabłko, obrane i pokrojone w plasterki
- 30 g zimnego masła pokrojonego w cienkie plasterki
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę, następnie stopniowo dodajemy mleko i olej.
Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia. Wsypujemy powoli do jajek cały czas miksując.
Keksówkę o długości 28-30 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Nastawiamy piekarnik na 180 stopni.
Wlewamy ciasto do keksówki, układamy plasterki jabłek i posypujemy przyprawa do piernika. Na koniec układamy masło.
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 45-50 minut.
Po upieczeniu wyjąć z formy i studzić na kratce.
Smacznego;)
ogromna szkoda że zrezygnowałaś z rozmarynu, połączenie z jabłkami jest niesamowite. Ale nie mozna niczego mu więcej zarzucić, wygląda ślicznie!:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńMar: Nie wątpię, ale chciałam zrobić coś na szybko i akurat rozmarynu mi tylko brakowało do tego ciasta;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe. Kusi mnie ten odkrojony kawałek :D
OdpowiedzUsuńŚliczne te jabłuszka na górze.
OdpowiedzUsuńSpałaszowałabym to Twoje ciasto :)
OdpowiedzUsuńLubię takie proste ciacha popijane maślanką ^^
OdpowiedzUsuńpyszne są takie proste ciacha!
OdpowiedzUsuńja poproszę kawałek do kawy :)