A teraz przejdźmy do przepisu, bo nie ma co owijać w bawełnę:)
SKŁADNIKI:
- 6 dużych dojrzałych gruszek
- 300 g cukru
- szczypta mielonego cynamonu
krem custard:
- 5 dużych żółtek
- 150 g cukru
- 50 g mąki pszennej
- 500 ml mleka
- 1/8 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
sos:
- 150 g gorzkiej czekolady
- 5 łyżek śmietanki 18 %
- 6 drobno pokruszonych ciasteczek amaretti ( nie dodawałam)
Gruszki obieramy i wkładamy w całości do wysokiego i wąskiego garnka, zalewamy je wodą, tak żeby były w całości pod wodą, wsypujemy cukier i cynamon. Gotujemy na wolnym ogniu około godziny, tak żeby gruszki trochę zmiękły, ale nie rozpadały się. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do schłodzenia.
Mikserem na wysokich obrotach ucieramy żółtka z cukrem do białości, następnie wsypujemy mąkę nadal miksując.
Mleko gotujemy z solą i ekstraktem, wlewamy do mieszanki żółtek podgrzewamy na małym ogniu do lekkiego zgęstnienia, zdejmujemy z ognia i zakrywamy folią spożywczą.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Śmietankę gotujemy zalewamy nią czekoladę, mieszamy starannie.
Przed samym podaniem podgrzej krem custard, wylej na talerz. Na kremie układaj gruszki i polej je płynną czekoladą. Posyp pokruszonymi ciasteczkami wg uznania.
Smacznego:)
Źródło:
Za mną chodzi przepis na gruszki w czerwonym winie Gordona Ramsaya. Twoje wyglądają smakowicie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńale rozkoszna potrawa;)
OdpowiedzUsuńMuszą pysznie smakować.
OdpowiedzUsuńFantastyczny deser, wypróbowałam go kiedyś, kiedyś. Pamiętam, ze bardzo mi smakowało połączenie gruszek i czekolady. Pierwsze zdjęcie jest tak czekoladowo-satynowe - na obraz się nadaje :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie wyglądają te gruszki!
OdpowiedzUsuńMniam ależ tu smacznie aż ślinka cieknie !:D
OdpowiedzUsuńtak - to wygląda bajecznie:)
OdpowiedzUsuń