Bardzo proste danie a zarazem bardzo smaczne. W ten sposób przyrządzam udka dość często, ale jakoś dopiero teraz jest okazja, żeby je wstawić na bloga. Przepis zaczerpnęłam z kwestii smaku.
Podaję przepis na same udka, dodatki myślę, że będzie łatwo dobrać ;)
SKŁADNIKI ( 4 porcje):
- 8 udek
- 125 ml płynnego miodu
- 4 łyżki musztardy Dijon
- 4 łyżki musztardy francuskiej, gruboziarnistej
- 4 łyżki białego octu winnego
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
- sól i pieprz
Udka nacinamy, tworząc 3 nacięcia na każdym, wkładamy je do plastikowej lub szklanej miski. Resztę składników mieszamy ze sobą tworząc marynatę. Zalewamy nią udka i wcieramy w nie, przykrywamy miskę i wstawiamy do lodówki na przynajmniej godzinę.
Rozgrzewamy w piekarniku grill na 220 stopni. Udka układamy w naczyniu żaroodpornym, zachowując resztę marynaty w misce.
Wkładamy je do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 40 minut, często przewracając i polewając marynatą.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego:)
wyglądają bardzo kusząco:) już czuję ich aromat:)
OdpowiedzUsuńPodsunęłaś mi idealny pomysł na jutrzejszy obiad. Dzięki! ;)
OdpowiedzUsuń