Babeczkami tymi zaciekawił mnie znajomy Portugalczyk, postanowiłam poszukać przepisu w sieci i zrobić takie same. Wyszły mi bardzo dobre, ale oryginalny krem babeczek ma trochę inny smak. Zaraz po upieczeniu dałam jedną babeczkę do spróbowania temu znajomemu i się okazało, że do oryginalnych babeczek portugalskich nie dodaje się do kremu soku z cytryny tylko samą skórkę drobno startą. Myślę, że tylko to zmieniło jego smak, następnym razem poeksperymentuję z kremem, aż mi wyjdzie taki jak oryginalny.
Przepis wzięłam z moje pasje.
SKŁADNIKI(12 sztuk):
- ok. 400-500 g ciasta francuskiego ( użyłam domowego)
- 250 g mleka
- 250 g śmietanki kremówki
- 175 g cukru
- 50 g mąki pszennej
- 5 żółtek
- 1 laska cynamonu
- skórka otarta z połowy cytryny
- sok z jednej cytryny
- cynamon do posypania
Formę do muffinek natłuszczamy. Z ciasta francuskiego wycinamy 12 kółek o średnicy 10 cm i grubości 3 mm. Wyciętymi kółkami ciasta wykładamy formę.
Piekarnik nastawiamy na 200 stopni.
Wszystkie składniki oprócz laski cynamonu dokładnie miksujemy. Dodajemy laskę cynamonu i gotujemy ciągle mieszając w naczyniu z grubym dnem przez 18-20 minut. Gotowym kremem napełniamy babeczki i wkładamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy przez około 25-30 minut, aż się będą złociste. Po upieczeniu jeszcze ciepłe posypujemy cynamonem, pozostawiamy w foremce około 10 minut. Po tym czasie delikatnie wyciągamy z formy i studzimy na kratce.
Najlepsze na ciepło;)
Smacznego:)
piekne słodkości
OdpowiedzUsuńCiekawie i zapewne pysznie! Mniam..........Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzy to chodzi o pasteis de nata?
OdpowiedzUsuńTak ;)
Usuńo tak, chodza mi po glowie od jakiegos czasu ale lenia mam :( najlepiej by bylo gdybys mi wyslala, jesli cos zostalo ;)
OdpowiedzUsuńpiękne Ci wyszły :) Fajnie że miałaś się kogo zapytać o oryginalny smak :) Ja tez następnym razem zrobię z samą skórką :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję;) Myślę że jak zrobię te wg oryginalnego przepisu to też wrzucę na bloga ;)
UsuńZrobiłam. Połowy już nie ma :) Tylko następnym razem dam mniej cukru, bo jak dla mnie ciut za słodkie. I babeczki zrobiłam mniejsze. Z krążków o średnicy około 8 cm. Wyszło więcej i w sam raz na 3-4 kęsy jeden :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy, że smakowały;)
Usuń