SKŁADNIKI:
- 100 g rodzynek
- 75 ml likieru amaretto
- 150 g mąki pszennej
- 25 g kakao
- 100 g białej czekolady pokruszonej na małe kawałki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki soli
- 125 g stopionego masła
- 150 g cukru
- 2 jajka
- 4 małe banany rozgniecione widelcem( masa po obraniu około 300 g)
Rodzynki umieszczamy w małym garnku, zalewamy amaretto, doprowadzamy do wrzenia i wyłączamy. Zostawiamy pod przykryciem na około godzinę do napęcznienia rodzynek.
Mąkę, kakao, czekoladę, proszek do pieczenia, sodę i sól łączymy łyżką w jednej misce.
W drugiej misce ucieramy masło z cukrem do białości. Następnie dodajemy po jednym jajku, banany, odsączone rodzynki i mieszamy wszystko razem. Na koniec mieszamy z suchymi składnikami.
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Małą formę keksową o pojemności 900 g (23 cm długości) smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Wlewamy ciasto do formy, wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 1 h 15 min. Po upieczeniu studzimy w formie, kroimy całkowicie wystudzony keks.
Najlepiej się kroi na drugi dzień lub później.
Smacznego;)
wilgotny i ciężki keks.. super.
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny i aromatyczny! Narobiłaś mi apetytu na takie ciasto:)
OdpowiedzUsuńWyglada fantastycznie, widac, ze jest bardzo wilgotny.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego Swiatecznego odpoczynku! Pozdrowienia:)
piekne zdjecia! :)
OdpowiedzUsuńa ciacho musi byc pyszne!
Mniam :))
OdpowiedzUsuńPiękny, wygląda na taki wilgotny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto bananowe, na pewno skorzystam z przepisu!
OdpowiedzUsuń