W końcu pogoda dopisuje, słońce świeci. Miejmy nadzieję, że na dłużej, bo planuję jakąś rowerową wyprawę sobie urządzić. A w chłodne dni piekę, gotuję, żeby całkowicie nie zwariować od tej ponurej pogody. Miedzy innymi upiekłam ten chlebek o bardzo rustykalnym wyglądzie, z nieregularnymi dziurkami, z grubą i twardą skórką, oraz delikatnym aromacie czosnku, który jest prawie niewyczuwalny. Chleb bardzo polecam, jest jednym z lepszych jakie upiekłam do tej pory. Przepis znalazłam na blogu Liski, ale wprowadziłam drobne zmiany.
SKŁADNIKI (2 bochenki):
biga:
- 1,5 szklanki mąki pszennej chlebowej (szklanka o pojemności 200 ml)
- 1/2 szklanki wody
- 2 łyżki + 1 łyżeczka aktywnego zakwasu żytniego
ciasto właściwe:
- 5 szklanek mąki pszennej chlebowej
- 3/4 szklanki mąki pszennej razowej
- 2 szklanki wody
- 1/4 szklanki oliwy
- 1 łyżka soli
- 1 łyżeczka drożdży instant
- 1/2 główki pieczonego czosnku
- biga
Składniki bigi mieszamy w misce i zostawiamy zakryte folią na 12 h w temperaturze pokojowej.
Następnie dodajemy do niej wszystkie składniki ciasta właściwego i wyrabiamy ciasto mikserem lub ręcznie ( ciasto będzie dość luźne i może się delikatnie kleić). Gdy będzie już dobrze wyrobione, wkładamy je do miski wysmarowanej oliwą i obtaczamy całe w oliwie, zostawiamy przykryte folią spożywczą na 1-1,5h do wyrośnięcia.
Po tym czasie dzielimy ciasto na dwie części, z każdej formujemy bochenek, obtaczamy w mące i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pozostawiamy na 1h do ponownego wyrośnięcia.
Piekarnik nastawiamy na 230 stopni. Wkładamy chleb do nagrzanego piekarnika i pieczemy 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 210 stopni i dopiekamy 25-30 minut.
Studzimy na kratce.
Smacznego :)
Rewelacja! Tak wygląda właśnie prawdziwy chleb :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńAle cudny :) Przepiękny bochen Ci wyszedł. A dodatek czosnku z pewnością nadaje mu cudowny smak i aromat.
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku :)
Dziękuję;) Tobie również miłego poniedziałku życzę :)
Usuńjak czosnkowy to biorę pół bochenka:D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny chlebek! I jaka skórka chrupiąca! Pyszny!
OdpowiedzUsuńcudny!!! absolutnie idealny i piękny :) Muszę sięgnąc po swój zakwas chyba :)
OdpowiedzUsuńWspaniały chlebek, cudowna skórka :)
OdpowiedzUsuńwspaniały! a skórka jak dla mnie idealna - lubię te grubsze i pięknie przypieczone
OdpowiedzUsuńpiękny bochen!
OdpowiedzUsuńtaki to bym nie tylko przy słonecznej pogodzie jadła. Piękne zdjęcia, aż poczuć można przez chwilę zapach świeżego pieczywa.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy przepis:) a chleb wyszedł piękny .... uwielbiam taką popękaną skórke:)
OdpowiedzUsuńchleb z czosnkiem jest pyszny i zdrowy-uwielbiam go!:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
\ps obserwuje
Bardzo mi miło, że blog się podoba :)
Usuńpozdrawiam :)
taki wygląd jest najbardziej kuszący- chrupka skórka, nieregularny, pełen niespodzianek i zapewne o obłędnym zapachu :)
OdpowiedzUsuńkocham pieczywo z czosnkiem!
OdpowiedzUsuńChleb i czosnek - cóż może być pyszniejszego!?
OdpowiedzUsuńWygląda przeapetycznie!
Coraz to piękniejsze chlebki u Ciebie:) A ja tak ostatnio się opuściłam w pieczeniu pieczywa:/ muszę znowu coś od Ciebie podpatrzeć i zrobić:)
OdpowiedzUsuńZachwycający chlebek! Już czuję jego zapach:)
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuń