Przepyszna wersja makaronu tagliatelle. Połączenie dyni, pomarańczy i bekonu bardzo do siebie pasuje, chociaż jak pierwszy raz spróbowałam było dla mnie zaskoczeniem. Ale pozytywnym!
Robiłam już tak wiele razy ten makaron, aż dziwne, że nie ma go jeszcze tutaj, na blogu.
Spróbujcie i Wy!
Skorzystałam z tego przepisu, ale zamieniłam szynkę parmeńską na bekon.
SKŁADNIKI ( 2 porcje):
- ok. 170 g makaronu tagliatelle
- 100 g startej dyni (użyłam dynię piżmową)
- skórka strata z 1/2 pomarańczy + sok z całej pomarańczy
- 1 łyżka masła
- 100 g cienko pokrojonego wędzonego bekonu ( w oryginale szynka parmeńska)
- 80 ml śmietanki kremówki lub śmietanki 18 %
- sól i pieprz
- 1/4 szklanki startego sera typu parmezan ( ja użyłam polskiego "dziugas" )
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowanie, al dente. Odcedzamy zachowując 1/4 szklanki wody z makaronu.
W samym czasie, gdy makaron nam się gotuje, roztapiamy łyżkę masła, wkładamy pokrojony bekon i smażymy, aż stanie się chrupiący i zrumieniony. Zdejmujemy gotowy bekon z patelni, wkładamy kolejną łyżkę masła i dodajemy startą dynię. Doprawiamy ją solą i pieprzem i smażymy około 5 minut, ma być miękka i lekko zrumieniona. Wkładamy ponownie bekon na patelnię, wlewamy wodę z makaronu, sok i skórkę z pomarańczy, śmietankę. Mieszamy i chwilę gotujemy. Następnie wkładamy makaron, mieszamy i podgrzewamy około minuty, aż sos zgęstnieje. Doprawiamy gotowy makaron solą i pieprzem, posypujemy startym serem.
Smacznego :)
mmmm zjadłabym taką wersję :)
OdpowiedzUsuń