Tym razem w roli głównej burak. Długo się zastanawiałam co by z niego zrobić, żeby było pysznie i ciekawie jednocześnie. Natknęłam sie na ten przepis i powiem szczerze, że na początku nie byłam do niego przekonana, myślałam, że to nie będzie smaczne po prostu.
Zaryzykowalam jednak i skorzystałam z przepisu, zmieniłam jedynie ilość składników na dwie porcje, a nie cztery i użyłam miagdałów zamiast orzechów włoskich.
Jest to dość specyficzne w smaku spaghetti, ale naprawdę smaczne jak dla mnie, takie ciekawe, inne.
Po przepisy z III edycji "Lubelskiego Kociołka" zapraszam też do dziewczyn:
SKŁADNIKI( 2 porcje):
- 200 g makaronu spaghetti
- 1 duży burak
- 1 ząbek czosnku
- 1/4 szklanki migdałów
- około 1-2 łyżki startego sera typu parmezan (ja użyłam sera bursztyn)
- sok z 1/4 limonki
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
Najpierw gotujemy buraka, nie obierając go ze skórki wrzucamy na wrzącą wodę. Gotujemy do miękkości, około 30 minut i studzimy.
W tym samym czasie gotujemy makaron wg przepisu na opakowaniu.
Buraka obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze kawałki i wkładamy do blendera razem z obranym ząbkiem czosnku, migdałami, łyżką oliwy i sokiem z limonki. Miksujemy na gładkie pesto i dodajemy ser, doprawiamy solą i pieprzem, a gdy jest za gęste dolewamy jeszcze oliwę.
Do makaronu dodajemy pesto i mieszamy. Możemy podać posypane startym serem i ozdobić dodatkowo kawałkami limonki.
Smacznego :)
Świetne danie!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda. Ostatnio też zastanawiałam się nad jakimś buraczanym makaronem :)
OdpowiedzUsuńKuszące połączenie, tak kusi, iż sama je przyrządzę niebawem:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowny wygląd ale dzisiaj wszystkie nasze dania z burakiem wyglądają właśnie tak pięknie. To magia tego koloru. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten przepis - jestem strasznie ciekawa smaku :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam buraki ;-) Makaron był pewnie pyszny :)
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam makarony i buraki również, robiłam podobne wg,kuchni lidla, a dziś mam z pesto ze szpinaku, mniam :)
OdpowiedzUsuń