Już prawie o nich zapomniałam, były schowane jeszcze w listopadowym folderze ze zdjęciami. Czekały na swoją kolej, bo pożyczyłam akurat książkę z tym przepisem koleżance z uczelni. Gdy juz książka do mnie wróciła, całkowicie wyleciało mi to z głowy. Wczoraj dopiero zauważyłam, że nie ma ich jeszcze na blogu, więc prosze bardzo już są ! :)
Delikatne, maślane ciasteczka z solonymi fistaszkami w środku. Bardzo lubię takie słodko-słone smaki, chociaż w tych ciasteczkach tylko delikatnie wyczuwamy smak słony.
Przepis pochodzi z książki Nigelli "Jak być domową boginią".
SKŁADNIKI:
- 75 g brązowego cukru muscovato ( zastąpiłam zwykłym) + trochę na wierzch ciastek
- 100 g miękkiego masła
- 50 g margaryny
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 175 g mąki pszennej ze środkiem spulchniającym ( zastąpiłam 170 g mąki pszennej tortowej + 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia + 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej)
- 125 g solonych orzeszków ziemnych
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni. Wyścielamy 2 blaszki papierem do pieczenia.
W dużej misce ucieramy cukier z masłem, margaryną, jajkiem i ekstraktem z wanilii. Dodajemy mąkę i orzechy, mieszamy do uzyskania jednolitego ciasta.
Na przygotowane wcześniej blaszki nakładamy po łyżce ciasta w odstępach 5 cm.
Dno szklanki smarujemy olejem lub stopionym masłem i zanurzamy ją w cukrze, następnie delikatnie spłaszczamy nią ciastka.
Wkładamy ciastka do nagrzanego piekarnika i pieczemy 8-10 minut, następnie przekładamy na metalową kratkę do przestudzenia.
Smacznego :)
Źródło:
Witam, Dziś ostatni dzień konkursu, w którym do wygrania kosz pełen zakupów. Zapraszam do zabawy i miłego dnia życzę:)
OdpowiedzUsuńhttp://potravel.pl/2014/01/03/konkurs-3/
Mmm pyszności :D
OdpowiedzUsuń