Kwaśno-słodki krem, bardzo aromatyczny przez dodatek startej skórki z limonki. Już dzisiaj go wykorzystam, a do czego to będzie niespodzianka. Mam pewną wizję i muszę ją zrealizować, mam nadzieję, że będzie smacznie;)
SKŁADNIKI:
- 75 g masła
- 3 duże jajka
- 75 g drobnego cukru
- 125 ml soku z limonki (z około 4 owoców)
- skórka otarta z jednej limonki
Masło roztapiamy w rondlu , dodajemy resztę składników i gotujemy na bardzo małym ogniu mieszając trzepaczką, aż krem zgęstnieje. Pozostawiamy do ostygnięcia, a następnie przekładamy do słoika lub od razu wykorzystujemy. Przechowujemy w lodówce.
Smacznego;)
Źródło:
Zawsze widząc go na blogach planuję, że zrobię, a potem... zapominam :)
OdpowiedzUsuńOj ciekawa jestem do czego go wykorzystasz:-)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to już został wykorzystany;) Przepis pojawi się jutro ;)
UsuńNo to czekam na ten przepis :)
OdpowiedzUsuńRobiłam taki niedawno, boski jest!
OdpowiedzUsuńuwielbiam smak limonek!
OdpowiedzUsuńCzy konsystencja tego kremu nadaje się, by przełożyć nim ciasto :) ?
OdpowiedzUsuńRaczej tak, ale będzie dość kwaśne;) Zawsze można go zmiksować z ubitą kremówką lub serkiem mascarpone, jeżeli wolisz delikatniejsze smaki;)
Usuń