Dynia! w końcu <3
I będzie jeszcze więcej dyni, bo mam właśnie w mieszkaniu taką ważącą 40 kg aż! I 2 mniejsze: piżmową i klasyczną.
W międzyczasie zróbcie te pyszne placuszki z jaglanej kaszy i DYNI właśnie.
Przepis znalazlam tutaj (klik).
Swoją drogą na zdjęciach uwieczniłam moje ulubione krzesło z mieszkania.
SKŁADNIKI (2-4 porcji):
- 200-250 g dyni upieczonej
- 8 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
- 4 lyzki mąki kukurydzianej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 cm kawałek imbiru starty na tarce
- szczyota cynamonu
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
- olej rzepakowy do smażenia
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 4-5 łyżek gęstego jogurtu
- do podania: ulubiona konfitura i np orzechy włoskie
Miksujemy za pomocą blendera upieczoną dynię, utarty imbir, kaszę jaglaną i oliwę z oliwek.
Do oddzielnej miski dodajemy 2 jajka, cukier trzcinowy i miksujemy mikserem. Następnie dodajemy mąkę kukurydzianą, proszek do pieczenia, wanilię, szczyptę cynamonu i wcześniej zmiksowana dynię z kaszą. Miksujemy wszystko na gładko i na koniec dodajemy jogurt.
Smażymy na rozgrzanym oleju 2 minuty z każdej strony, odkladamy na papier kuchenny.
Podajemy ciepłe z ulubioną konfiturą.
Smacznego :)
placuszki wyglądają świetnie :) już nie mogę się doczekać kolejnych dyniowych przepisów! :)
OdpowiedzUsuń