Jak tylko dostałam moje borówki nie wiedziałam co z nich zrobię oprócz tego, że zjem trochę. Dopiero jadąc pociągiem z Lublina do Zamościa miałam wizję ciasta brownies z kremowym serkiem i swieżymi borowkami, udekorowanego listkami świeżej mięty. Musiałam tylko powstrzymywać siostrę cioteczną Ewelinę i siebie w sumie też, żebyśmy nie zjadły wszystkich w drodze powrotnej do domu. A droga była długaaa !
Tak pyszne borówki u Joli i Witolda Hawajskich . Macie najlepszeee borówki amerykańskie! Dziękuję :)
SKŁADNIKI:
- ciasto brownies upieczone wg tego przepisu, tylko bez orzechów
- 200 g kremowego serka
- 100 ml śmietanki 36 %
- świeże borówki amerykańskie, w ilości jakiej chcecie\
- świeże listki mięty
Serek miksujemy ze schłodzoną śmietanką, aż trochę zgęstnieje, ewentualnie słodzimy cukrem pudrem, ale ja osobiście wolę niesłodzony. Gotowy krem smarujemy na cieście, układamy na nim borówki i dekorujemy listkami mięty.
Smacznego ! :)
Brownie z borówka i miętą jest niesamowicie kuszące...
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs http://apetyczna-babeczka.blogspot.com/2014/08/konkurs-witaj-apetyczna-szkoo.html?utm_source=bp_recent&utm-medium=gadget&utm_campaign=bp_recent , pozdrawiam, Aga
Ta mięta mnie ujęła. :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na widok tak pięknych zdjęć :)